Bp Manuel Felício mówił o wojnach toczących się w zapomnianych przez świat zakątkach ziemi

Bp Manuel Felício mówił o wojnach toczących się w zapomnianych przez świat zakątkach ziemi

Podczas lipcowej pielgrzymki biskup diecezji Guardy przypomniał cenne rady, jakie  Matka Boska przekazała w Cova da Iria.

Bp Manuel Felício przewodniczył międzynarodowej pielgrzymce rocznicowej w Fatimie 12 i 13 lipca. Duchowny zachęcał pielgrzymów, aby z radością wspominali doświadczenie trojga pastuszków.

Portugalski biskup przypomniał, że „w Cova da Iria Matka Boska wzywała do modlitwy i pokuty. Maryja przybyła tu, aby powiedzieć światu, co zrobić, by przezwyciężyć kryzysy, a przede wszystkim zakończyć pierwszą wojnę światową – wielki kryzys, który powodował cierpienia nie tylko pojedynczych ludzi, ale całych rodzin i społeczeństw". Ordynariusz diecezji Guardy mówił dalej: „Niestety kryzysy wcale się nie skończyły. Wiele dramatycznych wojen domaga się rozwiązań, które przywrócą spokój i pokój w życiu ludzi oraz narodów".

Kiedy Matka Boska objawiła się trojgu pastuszkom po raz trzeci, wiadomości o poprzednich wydarzeniach były już w Portugalii dość powszechnie znane. Dlatego 13 lipca 1917 r. w Cova Iria zebrał się spory tłum. Podczas tego objawienia Matka Boska prosiła szczególnie o modlitwę za grzeszników i pokazała Łucji, Hiacyncie oraz Franciszkowi wizję piekła. Przenajświętsza Dziewica Maryja zapowiedziała, że wojna wkrótce się skończy, ale jeśli ludzie nie przestaną obrażać Boga, rozpocznie się nowy, jeszcze gorszy konflikt. Matka Boska objawiła również widzącym trzy części tajemnicy fatimskiej: pierwszą – wizję piekła, drugą – poświęconą nabożeństwu do Niepokalanego Serca Maryi i trzecią – ukazującą Kościół pielgrzymujący i męczeński.

W homilii wygłoszonej 13 lipca bp Manuel Felício mówił, że w lipcowym objawieniu Matka Boska przekazała w Cova da Iria cenne rady dla ludzkości: „Dzisiaj, w Jej sanktuarium, chcemy na nowo poczuć, że Ona jest dla nas wzorem i naszą Matką, zawsze wrażliwą nie tylko na prośby, które do Niej kierujemy, ale również na potrzeby świata, zmagającego się dziś z nowymi problemami, z których najbardziej widocznym i odczuwalnym są wojny".

Bp Manuel Felício podkreślał, że najpilniejszą potrzebą współczesnego świata jest pokój: „Pamiętamy o Ukrainie i Palestynie, ale także o innych miejscach na świecie, którym poświęca się mniej uwagi, a gdzie również toczą się dramatyczne wojny i cierpią całe narody". Przy tej okazji wspomniał o Sudanie, Mjanmie, Libanie czy Etiopii: „Te kraje zajmują mniej miejsca w wiadomościach, być może dlatego, że są mniej ważne dla interesów bogatych krajów. Ale tam też żyją ludzie, którzy umierają i cierpią z powodu okropności wojny".Polski — tłumaczenie. 

Biskup przytoczył słowa Ojca Świętego, że „wojna jest zawsze porażką wszystkich zaangażowanych w nią stron, a dzisiaj szczególnie nie będzie żadnych zwycięzców". I dodał: „Wydaje się więc, że jedynym sposobem jest zaprowadzenie pokoju – dobra, bez którego życie jest udręką. I wydaje się, że tylko poprzez dialog można osiągnąć porozumienie między ludźmi, krajami, rasami, religiami i kulturami".

Na zakończenie Eucharystii przemówił ordynariusz diecezji Leirii-Fatimy bp José Ornelas. On również podkreślił, że „ludzkość pragnie pokoju” i podziękował biskupowi Felício za przewodniczenie lipcowym uroczystościom.

„Jesteśmy pielgrzymami nadziei na nadchodzący Rok Jubileuszowy 2025. Nieśmy wszędzie orędzie, które tu otrzymaliśmy, podobnie jak to czynili uczniowie ze słowami Jezusa”, mówił bp Ornelas. Na zakończenie hierarcha poprosił dzieci uczestniczące w lipcowej pielgrzymce w Fatimie, aby „w czasie wakacji odłożyły komputery i telefony komórkowe, i z radością spróbowały innych rodzinnych zajęć”.

Na zakończenie uroczystości tradycyjna procesja pożegnalna odprowadziła Matkę Boską Fatimską do Kaplicy Objawień.